sobota, 26 marca 2011

Dlaczego piłkarze grają słabo?

Proste w swym znaczeniu pytanie, a jak trudne, by odpowiedzieć... Konia z rzędem temu, kto będzie w stanie odpowiedzieć na nie.
Ja jednak spróbuję, ponieważ - jak każdy Polak - na futbolu znam się znakomicie. Żarcik oczywiście. Znam się słabo, a w ostatnim czasie w ogóle jakby ta dyscyplina przestała mnie interesować. Może nie na tyle, by w ogóle nie wiedzieć co się dzieje w piłkarskim światku, ale na tyle, by nie śledzić wszystkiego bardzo dokładnie.
Wróćmy jednak do tytułowej zagadki. Sądzę, że problemem jest w po prostu kryzys pokoleniowy. Tak naprawdę, ostatnie dwa pokolenia piłkarzy nie osiągają sukcesów. Przez dwa pokolenia mam na myśli ostatnie dwadzieścia lat.
Ligowcy grają słabo, szuka się wzmocnień, kluby nie inwestują w młodzież. Ta z kolei, z powodu braku zainteresowania swoim losem, interesuje się czym innym (internet, używki...) i tutaj koło się zamyka.
Myślę, że jeszcze potrzeba będzie czasu, aby młodzież zaczęła ponownie czerpać radość z futbolu. Jest na to szansa w ciągu najbliższych lat. Pojawiło się wiele orlików, powstają nowe stadiony, więc powoli zmienia się coś w tym kierunku. No, ale zanim ci juniorzy zaczną osiągać sukcesy w dorosłej piłce, to minie kolejne 10 lat, więc tak naprawdę trzy pokolenia piłkarzy potrzebne są, aby coś zmienić.
Tak czy inaczej, piłkarska kadra spadła na dno, a teraz mozolnie będzie się odbudowywać. Najpierw ci niezbyt utalentowani zawodnicy obecnego pokolenia będą powoli szli w górę, a następnie to bardziej utalentowane pokolenie za jakieś 6-7 lat będzie grało już naprawdę przyzwoitą piłkę.
Jedno jest pewne. Trzeba zrezygnować z idiotycznych facebooków, nk, gierek internetowych, itp. Czas zacząć pokazywać młodzież realny świat.