poniedziałek, 4 kwietnia 2011

Nadużywanie słowa "talent"

Od pewnego czasu obserwuję z niepokojem jak media określają młodych sportowców, którzy pokażą się z dobrej strony raz czy drugi mianem "talentu" czy "gwiazdora".
Ci młodzi sportowcy widząc takie pochlebne wpisy o sobie szybko zapominają o tym, by dążyć do doskonałości i spoczywają na laurach. Dziwne to? Spójrzmy choćby na piłkarzy. Ileż to mieliśmy talentów, brylantów, "złotych dzieci". I co? Nic z tego nie ma. Ci ludzie gdzieś się gubią i są szybko zapominani.
Niestety, problem uderzającej do głowy wody sodowej jest wciąż aktualny i dopóki nie zmieni się mentalności tych ludzi, trudno będzie oczekiwać sukcesów.
Częściową winę ponoszą media, które na siłę kreują gwiazdy. Robią to tylko po to, by zyskać czytelników. Wiadomo bowiem, że jak w tytule czytamy o jakimś talencie czy gwiazdorze, to chcemy zobaczyć o kogo chodzi i często czytamy cały artykuł.
Tak czy inaczej, talentów wykreowanych przez media mamy naprawdę sporo. Teraz pozostaje nam tylko zbierać żniwa.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz